środa, 20 sierpnia 2014

Nocne marsze na orientację ...


… czyli jak przetrwać noc w lesie.


1.    Wybierasz imprezę w znanej ci okolicy – punkt dla ciebie – masz szansę nie zgubić się całkowicie.

2.    Odbierasz na starcie mapę i widzisz, że jest ona taka bardziej filozoficzna (czyli z Nitschem) – tracisz punkt – upewnij się, czy startujesz w odpowiedniej kategorii.

3.    Nie przeraża cię konieczność przedzierania się nocą przez krzaki, rowy, błota, śniegi itp. – punkt dla ciebie – swoje poglądy zweryfikujesz po powrocie.

4.    Ciśnienie skacze ci niebezpiecznie na widok pojawiających się nagle w oddali oczu wielkiego drapieżnika – tracisz punkt – samopoczucie poprawia ci myśl, że konkurencję również przeraziło światło twojej latarki.

5.    Na karcie startowej wpisujesz PK, przy którym spotykasz kilku innych uczestników zabawy – punkt dla ciebie – co prawda potem okaże się, że to PK z innej trasy, ale przynajmniej twoja karta startowa nie jest już tak niepokojąco dziewicza.

6.    Uciekasz na oślep słysząc nagle trzaski i szelesty za swoimi plecami – tracisz punkt – tracisz także okazję bezpiecznego powrotu do bazy przez podłączenie się do „tramwaju”.

7.    Masz ze sobą kanapki i termos – punkt dla ciebie – przetrwasz do rana w dobrej kondycji.

8.    Nie masz zapasowych baterii do latarki – tracisz punkt – twój telefon rozładuje się szybciej jeśli będziesz go używać jako źródło światła.

9.    Masz w zapasie kilka dni urlopu – punkt dla ciebie – nie będziesz mieć w pracy nieusprawiedliwionej nieobecności w dniu jutrzejszym.

10. Boisz się psów i szybko oddalasz się słysząc ich szczekanie – tracisz punkt – zaniepokojeni znajomi wynajęli psa-tropiciela żeby cię odnaleźć.

11. Przypadkiem natrafiasz na asfaltową drogę i już po kilku godzinach udaje ci się złapać „okazję” – punkt dla ciebie – szkoda, że zapomniałeś poinformować o powrocie do domu organizatorów imprezy. Do tej pory szukają cię w lesie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz