Nie mogliśmy zostać na zakończeniu imprezy, bo spieszyliśmy się szykować Rodzinne, więc zakończenie przyszło do nas. Bo ja to tak niby młodzież, młodzież, ale jak dają coś w kategorii weterańskiej, to przecież też wezmę. Co się ma zmarnować? No bo okazało się, że zostałam Pierwszą Weteranką DYMnO! :-)
Wręczanie trofeum.
Największy puchar w mojej kolekcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz