niedziela, 29 listopada 2015

Pinokio

- Chcesz piwo? - zapytał dzisiaj w sklepie T. pokazując mi różne fajne buteleczki z egzotycznymi dla mnie zawartościami różnych małych browarów.
- Nie, nie mam ochoty - skłamałam i poczułam z zadowoleniem jak mój nos robi się coraz dłuższy.

Tak, od dzisiaj jestem PInOkiem!!!!

c. d. n.

4 komentarze:

  1. Gratulujemy! (a nos nam się przy tym nie wydluza)
    Leśni (D. z B.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dość, ze Pinokiem to jeszcze z tym najbardziej lukratywnym numerem z puli! Czyli takim Super-PInOkiem;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem, że wolisz wódkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wlewam w siebie bez umiaru piwo, wino, bimber, harę, bo... kurs jest krótki! :-)

    OdpowiedzUsuń