Kiedy wraz z organizatorem prześledzicie dokładnie
prognozy pogody i wybierzecie dzień z najwyższą temperaturą (latem), z
najniższą (zimą), z deszczem (całorocznie), możesz przystąpić do układania
trasy.
Dokładnie zbadaj teren i znajdź obszar, którędy absolutne
nie da się przejść – tędy poprowadzisz swoją trasę.
Punkty
kontrolne umieść w miejscach nieprzyjaznych człowiekowi – może to być środek
bagna, drugi brzeg rzeki jeśli w pobliżu nie ma mostu, brzeg urwiska, okolice
gawry niedźwiedzia itp.
Punkty
stowarzyszone możesz (ale nie musisz) umieścić w miejscach nieco przystępniejszych.
Nie zapomnij, że ich ilość obliczamy ze wzoru:
PS =PK * DT *LI *ϗ
gdzie PS – ilość punktów stowarzyszonych; PK – ilość punktów
kontrolnych, DT – długość trasy, LI – liczba uczestników, ϗ - współczynnik
bergenski
Skonsultuj się dipterologiem – wskaże ci miejsca najczęstszego
występowania komarów, meszek, bąków, gzów itp. – poprowadzenie trasy przez
obszary ich występowania znacząco wpłynie na zmieszczenie się uczestników w
limitach czasu.
Śródmecie zorganizuj z dala od wszelkiej cywilizacji żeby
nikomu nie przyszło do głowy wycofać się po jednym etapie.
Nie zapomnij o odpowiednio długiej dojściówce – zapewni to
uczestnikom pozbycie się nadmiaru energii oraz w zależności od pogody
odpowiednio nawodni lub przesuszy ich organizmy.
Ćwicz swoją sprawność manualną – tylko dobrze pocięta
mapa zagwarantuje odpowiedni trening mózgu oraz nóg osób biorących udział w
zabawie.
Rozwijaj swoje wrodzone skłonności sadystyczne –
unikniesz nadmiernego skrócenia i ułatwienia trasy.
POWODZENIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz