Niepoślipkuję aż się kurzy ... Do tego nie wyrabiam na zakrętach. I nawet nie mogę niczego opisać, bo wszystko tajne/poufne. Ale już niedługo sami zobaczycie, co tam dla Was mamy.
Powoli zaczynam się bać. Bo - a jak się coś nie uda? A może o czymś zapomnieliśmy? W końcu pierwszy raz robimy tak poważną imprezę.
Trzymajcie za nas kciuki!
Trzymam wszystkie kciuki :)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby żarcie było ;P
OdpowiedzUsuńW sumie tak - Polak głodny, to zły. Duuuużo żarcia musi być:-)
OdpowiedzUsuńI picia! ;)
OdpowiedzUsuń