wtorek, 27 września 2016

Światowy Dzień bez Samochodu

Tomek niedawno obchodził Światowy Dzień bez Samochodu. Beze mnie. Ja robiłam mapy:-)


Pociąg do Łowicza
Nie żebym jakoś specjalnie to miasto kochał albo co. Chodzi o pociąg kolei żelaznej, czy jak się to teraz zwie. I to bezpłatny! Pretekstem był Światowy Dzień bez Samochodu i Koleje Mazowieckie, które przyłączając się do obchodów tego wydarzenia zafundowały darmowe przejazdy po województwie. Oczywiście była i bardziej istotna przyczyna - nasza Pani Prezes chce zdobyć ostatnie punkciki na któryś tam stopień odznaki dla wytrwałych/najwytrwalszych i potrafi wynaleźć i rozreklamować takie okazje. A okazja niezła bo w Łowiczu są aż 3 TRInA i to takie „prawie nie chodzone”. Rozkład jazdy dawał nam ok. 2 godzin czasu na ich zaliczenie (no chyba, że wrócimy następnym - dwie godziny później), start ok 15:20 ze śródmieścia. Zebrały się 3 chętne osoby (całkiem dobry przelicznik osób/TRInO). Rozpocząłem dzień bez samochodu… oczywiście dojazdem samochodem na stację PKP! Udało się znaleźć odpowiedni pociąg (pociąg to dla mnie atrakcja – przy aucie taki pociąg to normalnie egzotyka!!!). Sama podróż – jak podróż - nudnawa, żadnej rozróby, bijatyki, nawet kanara nie było… Tylko Ania pracowicie przepisywała pytania do TRIN, bo sobie ich nie wydrukowała. Było ich tyle, że akurat skończyła przed stacją w Łowiczu!
TRInO – jak TRInO – lekko biegowe z malowniczymi rozgrupowaniami i zlotami gwiaździstymi, jakimś BePeKiem z powodu remontu, jednym sprytnym stowarzyszem na rynku. Łowicz nie okazał się jakimś szczególnie ciekawym miastem. Dwa ostatnie punkty wysunięte gdzieś w strefę magazynową odpuściliśmy z powodu obaw o terminowe dotarcie na pociąg powrotny. Udało się zdążyć.  Kolejne półtorej godziny powrotu, przesiadka do samochodu i szczęśliwy powrót do domu. Kolejne 3 punkty do książeczki OInO zaliczone.

2 komentarze:

  1. Ze strefy magazynowej bardzo dobrze można było dotrzeć na dworzec, tylko dwa płoty po drodze i oba do przejścia bez większych problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z mapy nie wynikało... :)
    A Ania wydrukowała pytania, tylko trochę w zbyt ciemnej tonacji... :P

    OdpowiedzUsuń