czwartek, 13 listopada 2014

Kompas

Dostałam na imieniny kompas.
Aaaale, nie byle jaki kompas - kompas w wersji damskiej! Znaczy się z lusterkiem!
Od razu zaczęłam przetrząsać internety, żeby poznać opinie innych użytkowniczek (i użytkowników jak się okazało) i proszę państwa, to jest bardzo, ale to bardzo praktyczna rzecz!

Ace pisze:
Rada praktyczna ode mnie - warto w kompasie mieć lusterko, choćby do sprawdzania makijażu.

Yoggi pisze:
Nie bawisz się z harcerzami w podchody to możesz pozbawić kompas lusterka. Ale ono i tak się przydaje- ja np. kiedy jeszcze miałem starego "ruska" to używałem lusterka do szukania "leśnych przyjaciół" na szyi i we włosach.

Thathanka zastanawia się:
A do lusterek w kompasach - przydają się do czegoś poza goleniem?

konrad jest kopalnią wiedzy o zastosowaniu lusterka w kompasie:
Kompasy z lusterkiem nie są - wbrew pozorom - przeznaczone wyłącznie dla dziewcząt oraz wędrujących inaczej. Poza poprawianiem makijażu lub kamuflażu można się nimi posłużyć dla delektowania się własną fizjonomią ( np. w górach mgła, nic nie widać, a wędrujesz w końcu dla przeżyć estetycznych i warto pooglądać coś ładnego ) Można również taki kompas ( zwany "kosmetycznym" ) używać do golenia, bądź - zastosowanie extremalne - do przedlekarskich oględzin urazów powstałych w obszarach gdzie wzrok nie sięga. W ramach zajęć ubarwiających monotonie wędrówki można używać go do rozrywkowego puszczania zajączków - np. podchodzącym z ciężkim plecakiem po stromym szlaku - naprawdę setna zabawa!

Jutro zabieram kompas na Jakuze i zamierzam praktycznie przetestować wszystkie jego zastosowania! No dobra, może poza goleniem:-)

1 komentarz:

  1. Kompas, a właściwie lusterko, także dobrze sprawdza się jako wykrywacz konkurencji depczącej po piętach... w ten sposób unikamy bólu szyi skręcanej od zerkania za plecy;-)

    OdpowiedzUsuń