czwartek, 27 listopada 2014

Metodologia rozstawiania punktów kontrolnych


Jeśli jesteś budowniczym trasy, wiesz na pewno, jak ważne jest dobre umiejscowienie punktów kontrolnych w terenie. Nie mogą być one zbyt oczywiste, bo jaką miałbyś satysfakcję, gdyby wszystkie zostały odnalezione bez problemu? Nie mogą być też zbyt skomplikowane, gdyż nie przyniesienie ich przez wszystkie zespoły nasunęłoby podejrzenie, iż z lenistwa nie rozstawiłeś ich w ogóle!

Ponieważ regulamin zaleca, aby PK ustawione były w miejscach charakterystycznych, dobrze zastanów się nad ich wyborem.

Jednym z najczęściej wykorzystywanych miejsc charakterystycznych jest skrzyżowanie dróg. Zadbaj o to, aby w wybranym przez Ciebie terenie krzyżowało się co najmniej 6 dróg i aby takich skrzyżowań było w okolicy więcej – na pozostałych rozwiesisz punkty stowarzyszone.

Jeśli dalszy odcinek trasy prowadzisz drogą, w pewnej odległości od skrzyżowania znajdź kolejny punkt charakterystyczny – może to być miejsce, w którym 30 lat temu Józek od Wawrzków usiłował w czasie wesela zatłuc sztachetą  Jaśka Podolaka. We wsi na pewno wszyscy dobrze znają to miejsce – jeszcze 10 lat temu stały tam resztki spalonej stodoły.

Kiedy z drogi zejdziesz już na rozległe pastwiska pod lasem, wypatruj kolejnego odpowiedniego stanowiska na umieszczenie PK. Jeśli najlepsze wyda Ci się lekkie obniżenie terenu w środku pola, w którym po długotrwałych opadach gromadzi się woda, zaznacz je jako zbiornik wodny. Lampion możesz przyczepić do dobrze wyrośniętego pędu szczawiu lub innej rośliny łąkowej.

Wejście w las stwarza nowe możliwości. Na pewno znajdziesz tu charakterystyczne drzewo, które będzie od pozostałych o 15 cm większe w obwodzie lub o metr wyższe. Świetnie nadaje się na lokalizację kolejnego lampionu! Stowarzysza powieś na drzewie tylko o 5 cm większego w obwodzie lub o pół metra wyższego od innych.

Jeśli w lesie natrafisz na młodnik, to masz kolejne fantastyczne stanowisko.  Pamiętaj tylko, żeby nie umieszczać lampionu na skraju młodnika – wejdź przynajmniej 100 metrów w głąb!

Jeśli za młodnikiem  znajdziesz kolejny,  ale drzewa będą o rok starsze, postaw punkt kontrolny na granicy kultur.

Dobrze jest, jeśli teren planowanej imprezy nie jest zbyt płaski. Na wzniesieniu mającym kilkanaście pipantów, na pewno jeden z nich będzie o kilkanaście centymetrów wyższy od pozostałych i to właśnie na nim powiesisz lampion. Na pozostałych zmieścisz kilka stowarzyszy.

Analogicznie, w terenie obfitym w doły, na pewno znajdziesz jakiś wyróżniający się większą głębokością lub rozległością. Pamiętaj jednak, aby nie przesadzić  z dysproporcjami, gdyż tym nierozważnym krokiem możesz popsuć całą zabawę!

Odcinek między ostatnim PK, a metą dobrze jest dla urozmaicenia poprowadzić ścieżką kończącą się przy bramie bardzo rozległej, niedawno wybudowanej (i nie naniesionej na mapę) posiadłości, którą trzeba obejść dookoła. Będzie to ostatni smaczek trasy.

Wszystkim budowniczym życzę ciekawych, urozmaiconych, zapadających w pamięć tras!

2 komentarze: