Żal mi się zrobiło T., że tak ciągle się męczy tym biciem autorów na mecie, a przecież wiadomo, że po trasie to człowiek zmęczony, więc wymyśliłam maszynę do bicia autorów.
Ponieważ ja mało techniczna jestem, to T. zrobił wstępny szkic i teraz opracowujemy prototyp. W związku z tym będziemy potrzebowali ochotników do testowania urządzenia. Chętni autorzy tras proszeni są o składanie poważnych ofert.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz